Wizja - Od nowa

Spis treści:
Od autora:
Były osoby, które oczekiwały dalszych losów Michała. Przez ostatnie 3 lata troszkę ich się nazbierało, ale to opowiadanie będzie zawierało około 5-7 lat z jego życia. Dla osób, które czytały poprzednią wizję chcę powiedzieć, że będą zaskoczeni, a może nawet zniesmaczeni tym co w tej wersji zobaczą. Ból, który towarzyszy Michałowi w końcu znalazło ujście, ale nie zostało uśmierzone. Oczywiście ten człowiek nie jest męczennikiem. Moim zdaniem jest w miarę normalny. Czyta, śpiewa, gra czy spotyka się ze znajomymi lub przyjaciółmi. Nie wiem dlaczego jest tak, że jest on regularnie raniony. Tak na prawdę to gdyby chciał to znalazłby bardzo wiele powodów, odebrać sobie życie, a tymczasem jest serdeczny, miły, otwarty, przyjacielski. To jest naprawdę niepojęte, że ma tyle chęci do życia. Wiele razy próbował się poddać, ale nie potrafił. Dla niego sens traci się wtedy, gdy go sobie odbierze. Należy to rozumieć, że gdyby odebrał sobie życie, to straciłby wszystko, a gdyby wszystko stracił to i też sens by stracił. I w takich chwilach wstawał, zbierał się i żył dalej, zawsze mocniejszy. To zdanie zabrzmi dość dziwnie i nietypowo i tylko niektórzy zrozumieją dlaczego będzie to dziwne i nietypowe: jestem dumny z Michała, bo gdy nawet jest sam, to potrafi sobie poradzić.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wizja - Od nowa (Wprowadzenie)

Każdy. Wielu. Wszyscy. Wiele

Kłótnia