Wizja - I - Początek

I
Początek

Rok 1994. Dookoła widać ciemność. Jest to miejsce dość bardzo ważne dla każdego człowieka, bo w nim każdy zaczynał żyć. Tutaj łączą się ze sobą i powstaje w pełni uformowana istota – póki co pierwsza komórka. Chwile później są dwie, cztery, setki, tysiące. Mijają pierwsze tygodnie...

Myślę o tym co to za miejsce. Dlaczego jest tu tak ciemno... Czy ja jestem sam? Bardzo możliwe. Jednak ciekawie jest tak, bo mogę wszystko. Ruszę sobie nogami i.... Co to? Ściana... Myślałem że po za rurką niczego nie ma. Miękka ta ściana, ale.. skoro ta ściana istnieje, to gdzie ja jestem? Co się dzieje?! Ruszam się! Słyszę krzyki. Co się dzieje?

- Wychodzi! - krzyknął lekarz – Widzę główkę!

1995. Przyszedł czas narodzin. Rodzice nadali małemu chłopcu imię Michał. Od początku myślał nad wszystkim co go otacza. Szybko nauczył się chodzić, potem mówić. Zadawał dużo pytań i często takie, na które rodzice nie znali odpowiedzi lub uważali że Michał jest za młody żeby znał prawdę.

Byłem bardzo ruchliwy, a czasem aż za bardzo. Nie raz gdzieś uderzyłem głową. Bardzo Mnie to bolało. Zawsze mogłem liczyć na pomoc mojej mamy, która zawsze do mnie podchodziła i uspokajała oraz brała w swe objęcia. Miała uzdrawiający dotyk. Cieszyłem się z byle powodu. Mój tata robił śmieszne miny oraz pokazywał mi różne sztuczki. Robiłem wielkie oczy, a potem się śmiałem.

Poznawałem moją rodzinę. Szybko dowiedziałem się że mam dwie siostry i trzech braci. Wszyscy starsi. Dorastanie przyszło mi ze Sławkiem (najmłodszy starszy brat; starszy od Michała tylko o 2 lata).

Komentarze

  1. Ciekawie się zapowiada, oby tak dalej, będę czytać!

    http://nika855.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz :) Bardzo budujące jest to dla mnie ile to osób czyta i ilu też się podoba. :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wizja - Od nowa (Wprowadzenie)

Każdy. Wielu. Wszyscy. Wiele

Kłótnia