II Wierne czasy Między 2002, a 2009. Ciekawie jest tak umieć czytać i pisać. Miałem problemy z cyfrą 2, ponieważ tego „zawijasa” na dolnej części nie potrafiłem dobrze narysować, ale jednak po czasie trenowania i kilku wysiłkach nauczyłem się. Można by rzec że to było moje z pierwszych doświadczeń, gdzie musiałem się wysilić, żeby cokolwiek osiągnąć. Grunt że chciałem, bo co innego wyszłoby, gdybym w ogóle tego nie chciał. Jakoś tak od zawsze lubiłem liczyć. Później dowiedziałem się że to jest matematyka, czyli zagadkowy świat liczb i działań. W pewnym pomieszczeniu widać dużą zieloną tablicę. Jest to zwykła tablica, na której pisze się kredą – zwykłą białą kredą. W tej sali są też ławki, w których są wsunięte po dwa krzesła. Każda ławka posiada dwa wieszaczki na plecaki – jeden haczyk po lewej, a drugi po prawej stronie mebla. Są też jakieś okna i dwa lub trzy kaloryfery pod tymi oknami. Wszystko jest zwykłe. Ściany pomalowane na kolor przyjemnej zieleni, a podłoga... p