To da się pokonać

Idziesz spać, ale nie to nie daje ci zasnąć.
Próbujesz swoich sił, ale to jest coraz gorsze.
Płaczesz, ale to cieszy się z tego.

Modlisz się, a to wrzeszczy.
Przerywasz, a to rośnie w siły.
Próbujesz znowu, a to słabnie.

Bierzesz różaniec, a to zatyka uszy.
Pierwsza, druga, trzecia, czwarta i piąta.
To uciekło. Możesz spać spokojnie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wizja - Od nowa (Wprowadzenie)

Każdy. Wielu. Wszyscy. Wiele

Kłótnia